Obserwatorzy

26. Bezacetonowy zmywacz do paznokci Laura Conti.

Witam Was cieplutko. Ostatnio jest tak zimno, że w ogóle nie chce mi się wychodzić z domu. Moja suczka Sisi, miłośniczka spacerów, teraz szybciutko załatwia swe potrzeby i pędzi do drzwi. Cóż poradzić, że pogoda sprzyja siedzeniu na kanapie w ciepełku :)

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić Bezacetonowy zmywacz do paznokci suchych i kruchych z olejkiem ze słodkich migdałów od Laura Conti,który mam od miesiąca i podbił moje serce.


Moja opinia:
Bezacetonowy zmywacz do paznokci od Laura Conti zamknięty jest w plastikowej, praktycznej buteleczce z pompką. Dla mnie to duże udogodnienie, gdyż aplikuję sobie tyle zmywacza ile potrzebuję, bez ryzyka wylania. Wielką zaletą jest również fakt, że produkt ten nie zawiera śmierdzącego acetonu i pachnie grejfrutem oraz migdałami. Nareszcie mam spokój i nie słyszę narzekań męża, że w całym domu śmierdzi :) Kolejną zaletą zmywacza jest fakt, że usuwa on każdą emalię. Próbowałam kilka różnych firm lakierów do paznokci i bezacetonowy zmywacz do paznokci, z każdym sobie poradził bezbłędnie. Zauważyłam, że kosmetyk ten nie wysusza paznokci i skórek, wręcz nawilża je i odżywia. Kolor paznokci po zastosowaniu zmywacza się nie zmienił, wręcz nabrały blasku i zostały one natłuszczone. Moje dłonie mają teraz zdrowo wyglądające i piękne paznokcie.Poleciłam ten produkt kilku osobom z mojej rodziny i każdy ma identyczne odczucia. Dlatego mogę szczerze polecić Wam ten wspaniały zmywacz od Laura Conti. Cena równiez jest przystępna. Za buteleczkę o pojemności 150 ml zapłacimy około 8,00 zł. Zachęcam do zaglądania do sklepu COLORIS, gdzie można kupić ten zmywacz i wiele innych produktów za rozsądną cenę, które dorównują zagranicznym markom.W drogeriach również można spotkać kosmetyki Laura Conti.


Wy jakich zmywaczy używacie? Ciekawa jestem, czy znacie i używacie jakiś kosmetyków od Laura Conti? Chetnie poznam Wasze opinie. Pozdrawiam serdecznie :)

25. Lemoniadowy peeling do ciała od Treaclemoon.

Jakiś czas temu w niemieckim sklepie Muller. Pod wpływem impulsu kupiłam nieznanej mi dotąd firmy peeling.Zaskoczył mnie świetny zapach tego produktu dlatego go kupiłam. Dopiero w domu przeczytałam, że kupiłam Lemoniadowy peeling do ciała od Treaclemoon.

Skład peelingu:
Aqua (woda), uwodniona krzemionka, ciekła parafina, wazelina, alkohol cetearylowy, stearynian glicerylowy SE, kwas stearynowy, alkohol benzylowy, EDP (aromat) akrylany / akrylan C10-30 alkilu sieciowany polimer, uwodorniony olej z jojoby, etyloheksylogliceryna, sód wodorotlenki, tokoferol, cytral, limonen, linalol, CI 77499, CI 19140, CI 47005

Moja opinia:
Lemoniadowy peeling do ciała od Treaclemoon jest zamknięty w przeźroczystej, plastikowej tubie.Jak dla mnie to plus, bo widzę ile jeszcze mam kosmetyku.Łatwo się je otwiera i zamyka. Opakowanie jest ozdobione fajnym tekstem.Peeling ma bardzo gęstą konsystencję, w której znajdują się małe, czarne granulki. Kosmetyk ten nie jest ostry a jednak wspaniale się pieni i masuje się nim całe ciało, które po spłukaniu jest w dotyku aksamitnie gładkie, jędrne i pachnące lemoniadą. Dzięki temu orzeźwiającemu aromatowi odprężam się i relaksuję podczas kąpieli. Peeling nie wysusza ani nie podrażnia mojej skóry, wręcz nawilża ją i odżywia.Kosmetyk jest bardzo wydajny. Do masażu całego ciała potrzebujemy bardzo małej ilości. Plusem jest fakt, iż peeling nie zawiera parabenów i silikonu. Przetestowany został dermatologicznie i jest przyjazny dla środowiska.Koszt 225 ml peelingu to 2,95 Euro. Myślę, ze warto skusić się na ten kosmetyk, ja bardzo go polubiłam i sięgnę po niego jeszcze nie raz. Peeling dostępny jest w innych wersjach zapachowych.

24. Regenerująca i pielęgnująca maska do stóp na noc od Laura Conti.

Witam cieplutko. Jesienne długie wieczory powodują, ze mam trochę więcej wolnego czasu. Aby go nie zmarnować, to staram sie wiecej poświęcić na pielęgnację mojego ciała. Ostatnio pokochałam Regenerującą i pielęgnującą maskę do stóp na noc od Laura Conti. W opakowaniu dodane były białe, bawełniane, bezucikowe skarpetki, które wspomagają działanie maseczki.

Skład produktu:
Aqua,Cetearyl Alcohol,Paraffinum Liquidum,Propylene Glycol, Isopropylpalmitate,Ceteareth 12,Urea,Caprylic/Capric Tri-glyceride,Helianthus Annuus Seed Oil,Glyceryl Stearate,Petrolatum,Dimethicone,ceteareth20,Ricinus Communis Seed Oil,Phenoxyethanol,Methylparaben,
Proplparaben,Citronellyl Methyl Crotonate,Allatoin,Ca rbomer,Triethanolamine,Tocopheryl Acetate,Lavandula Angustifolia Oil,Tea Tree (Melaleuca Alternifolia) Leaf Oil,Camphor,Menthol,Disodium EDTA,Panthenol,Polyquaternium -10,Methylchloroisothiazolino ne(and) Methylisothiazolinone,BHT


Moja opinia:
Regenerująca i pielęgnująca maska do stóp do stosowania na noc zamknięta jest w miękkiej, plastikowej tubce. Po otwarciu wyczuwam przyjemny,świeży zapach lawendy. Maska ma gęstą, kremową konsystencję, łatwo rozprowadza sie po skórze i bardzo szybko się wchłania. Dla mnie to duży plus, gdyż nie trzeba zbyt długo czekać.Maseczka zawiera w sobie lawendę, olejek z ogórecznika i drzewa herbacianego, alantoinę i panthenol. Substancje te nocą pielęgnują stopy, odżywiają, zmiękkczają i oczyszczają. Dodatkowo maska ma działanie przeciwgrzybiczne i przeciwzapalne oraz zapobiega nadmiernej potliwości i nieprzyjemnemu zapachowi. Kosmetyk ten wygładził szorstką skórę na mych piętach,łokciach, kolanach oraz zagoiły się wszystkie pęknięcia.Maseczka jest bardzo wydajna, naprawdę niewielka jej ilość jest potrzebna by nałożyć ją na stopy i szorstkie miejsca. Nakładam ją zaraz po kąpieli, gdy skóra jest oczyszczona. Po całym dniu intensywnego chodzenia dzięki maseczce moje stopy odpoczywaja i odżywają. Teraz mam śliczne, świeże, nie pocące się stopy, których się nie wstydzę. To mój kosmetykowy ulubieniec, który pozostanie ze mną i moją rodziną na dłużej.Moje córki już odkryły rewelacyjne działanie maski i też jej używają.


Dla wahających się jeszcze polecam wypróbować próbkę tego kosmetyku. Zapraszam do internetowego sklepu COLORIS, gdzie można zobaczyć jeszcze inne, równie świetne kosmetyki, które sa produkowane w Polsce i wcale nie odbiegają swym składem od tych zagranicznych i kosztują niewiele. Naprawdę warto i polecam !!!

23. Lekki krem do twarzy na dzień od Vianek.

Jakiś czas temu otrzymałam w nagrodę Lekki krem do twarzy na dzień z ekstraktem z korzenia cykorii firmy VIANEK. Ten fakt mnie ucieszył, gdyż cenię i bardzo lubię kosmetyki tej firmy.Krem należy do pomarańczowej serii kosmetyków Vianek czyli odżywczej, a producentem jest SYLVECO. Mój krem wygląda tak:



Jak można zauważyć kosmetyk ten ma naturalny skład, bazujący na składnikach pochodzenia naturalnego z ekologicznych upraw. Nie znajdziecie w nim parabenów, silikonów, olejów mineralnych, czy sztucznych barwników. Sylveco jest z tego znane i cenione.

Moja opinia:
Lekki krem odżywczy do twarzy Vianek przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery.Ja jako kobieta 30+ muszę przyznać, że krem jest rewelacyjny dla mojej skóry.Krem do twarzy na dzień zawiera ekstrakt z korzenia cykorii, olej z pestek moreli, olej z nasion winogron i lecytynę sojową. Te składniki świetnie pielęgnują moją skórę twarzy, odżywiają ją, nawilżają, wzmacniają i chronią przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.Po tygodniu stosowania zauważyłam, że mam bardziej napiętą skórę, elastyczną, jedrną i aksamitnie gładką. Koloryt skóry również się poprawił. Cera moja pojaśniała, codzienna jej szarość, gdzieś zniknęła a pozostał tylko zdrowy i piękny wygląd.Krem cudownie pachnie morelami, zapach jest delikatny, nie nachalny. Kosmetyk zamkniety jest w plastikowej buteleczce z pompką, dzięki której idealnie możemy dozować odpowiednią ilość kremu.Krem ma konsystencję gęstej śmietany,jest jedwabiście lekki i świetnie rozprowadza się po skórze jak i wchłania.Kosmetyk nie uczula mnie, nie powoduje podrażnień.Krem można stosować również jako bazę pod makijaż. Z całego serca polecam ten lekki i odżywczy krem do twarzy na dzień. Nie pożałujecie i na pewno pokochacie wszystkie kosmetyki VIANEK.




22. Jogurtowy peeling pod prysznic z marakują Balea.

Witam serdecznie.

W jesienne, długie wieczory mamy więcej czasu by poświęcić dłuszą chwilę naszemu ciału. Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie jesienią i zimą jest właśnie czas na domowe Spa.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jednego z moich ulubieńców peelingowych a jest nim Jogurtowy peeling pod prysznic z marakują od BALEA.


Skład produktu:
Aqua, Sodium Laureth siarczan, polietylenu, kokoamidopropylobetainę, akrylany PEG-7 glicerolu kwasów tłuszczowych oleju kokosowego, Sodium lauroiloglutaminianu, PEG-3 distearynian EDP, kwas cytrynowy, wodorotlenek sodu, jogurt w proszku, sorbinian potasu, fenoksyetanol, benzoesan sodu, benzyl alkohol, chlorek sodu, octan tokoferylu, kwas benzoesowy, tokoferol, CI 15985, CI 16255, CI +19.140-ty

Jogurtowy peeling jest gęsty i gruboziarnisty.Zamknięty jest w plastikowej miękkiej tubie z zamykaniem na klik. Opakowanie jest wygodne i łatwe w użyciu nawet z mokrymi dłońmi. Drobinki i minerały, które zawiera peeling naprawdę doskonale ścierają martwy naskórek, masują skórę, poprawiaja jej ukrwienie, dotleniaja ją i odzywiają. Ten peeling nawilża a nie wysusza naszej skóry, pozostawia za to bardzo piękny zapach egzotycznych owoców, świeżych i soczystych. Peeling fajnie się rozprowadza na skórze, lekko się pieni i dokładnie oczyszcza nasze ciało. Po kąpieli zawszeczuję się świeżo, lekko i zdecydowanie jestem zrelaksowana i odprężona. Nie zauważyłam usiebie żadnych podrażnień, tylko nawilzoną, gładką i jędrną skórę, którą mój mąż nachwalić się nie może. Dodam, ze skóra nabrała blasku i ma zdrowy wygląd. Naprawdę polecam. Ten warian owocowy nie zawsze jest dostępny, gdyż co jakiś czas jest zmieniany, jednak nie zrażajcie tylko wybieżcie peeling z owocem jaki Wam odpowiada.

21. Balsam do ust Eco Soft owoc dzikiej róży i żurawina od Laura Conti.


W swoich zbiorach kosmetycznych posiadam balsam do ust ECO SOFT owoc dzikiej róży i żurawina firmy Laura Conti.


Producent pisze:
Regenerujący balsam do ust o delikatnym różanym zapachu
Dodatek ekstraktu z owoców dzikiej róży oraz żurawiny– bogatych źródeł witaminy A, C oraz składników mineralnych (żelazo, jod, fosfor i wapń) poprawia kondycję naskórka. Flawonoidy obecne w żurawinie oraz kwasy owocowe opóźniają procesy starzenia, działają liftingująco i regenerująco.


Moja opinia:
Różany balsam zamknięty jest w kwadratowym, plastikowym pudełeczku, które bardzo łatwo się otwiera. Po otwarciu, naszym oczom ukazuje się kulisty kształt sztyftu. Jak dla mnie to rewelacja.Oczywiście zaraz wyczułam słodki zapach różany, który lubię, jednak w smaku troszkę mi przeszkadza.Jednak chyba przez to, że jestem zbyt wybredna :)

Balsam bardzo łatwo się aplikuje na ustach, a po kilku użyciach zauważyłam, że moje spierzchnięte dotąd usta bardzo się wygładziły, znikły drobne ranki. Wygląd moich ust stał się zdrowy i naturalny. Eco Soft odżywia moje usta, nawilża i chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Balsam jest wydajny i starcza na bardzo długo.Dodatkowym plusem jest to, że balsam nabłyszcza nasze usta, które wyglądają jakby były pomalowane błyszczykiem. Ja pokochałam ten balsam do ust. Poleciłam go moim córkom oraz znajomym i oni są również nim zachwyceni. Zachęcam i Was do wypróbowania tego kulistego balsamu, na pewno nie będziecie żałować.


20. Test jogurtów ZOTT Natur/Primo

Na portalu TRND zakwalifikowałam się do testów jogurtu naturalnego ZOTT Primo. Radość była wielka, gdy otrzymałam przesyłkę od TRND, która wyglądała tak:


Jogurty naturalne z dodatkami kupić musiałam sama, jednak na początku nie mogłam ich nigdzie znaleść. Po przeszło tygodniu udało mi się kupić 16 sztuk jogurtu Zott Natur/Primo z owocowymi dodatkami.


Nieco później już w całkiem innym mieście kupiłam 16 jogurtów naturalnych Zott Natur/Primo z musli.Razem było ich 32 sztuki. Oczywiście za jogurty otrzymałam na swoje konto bankowe zwrot kosztów.


Muszę przyznać, że jogurty z musli bardzo mi zasmakowały. Nie zawierają cukru i konserwantów,więc są o wiele zdrowsze i zapewniają mi całkiem pożywny posiłek. Nie jestem zwolenniczką jogurtów z owocami, więc te jogurty testowały moje córki, które pochłonęły 8 jogurtów w jeden dzień. Z ich opinii wynika, że jogurty są bardzo smaczne, pożywne i również nie zawierają cukru.


Na zakończenie mogę szczerze napisać, że jogurt Zott Primo łączy nasz ulubiony smak jogurtu naturalnego bez cukru z pysznymi dodatkami. Jest to nowość nanaszym rynku, ale osoby, które wraz ze mną próbowały jogurtów Zott pokochały ten smak.

19. Wygrana w rozdaniu u Marioli

Jakiś czas temu wzięłam udział w rozdaniu na blogu Praktycznie kosmetycznie.Jest to świetny blog, gdzie można poczytać pięknie napisane artykuły na różne tematy. Sami zaglądnijcie i przekonajcie się.
Do wygrania w rozdaniu był wybrany perfum firmy AVON.Biorąc udział w tej zabawie nie liczyłam na zwycięstwo tym bardziej, że chętnych było sporo. Mi najbardziej podobał się perfum PERCEIVE i ten wskazałam jako nagrodę, gdyby udało się mi wygrać.

Moim ogromnym zdziwieniem był fakt, że szczęście się do mnie uśmiechnęło i to ja zostałam zwyciężczynią rozdawajki. Radość była przeogromna a cieszyłam się jak małe dziecko.Gdy przesyłka dotarła do mnie i ją otwarłam, moim oczom ukazał sie taki oto widok:


Spodziewałam się samych perfum a tu spotkała mnie miła niespodzianka. Mariolka dołączyła do paczuszki również balsam do ciała z tej samej serii.Przyznam się szczerze, że jest to jeden z moich ulubionych zapachów z AVON, więc radość była podwójna.

Kochana Mariolko z całego serducha bardzo Ci dziękuje za wspaniały prezent, który umili mi te chłodne,jesienne dni.Dzięki, dzięki,dzięki...