Obserwatorzy

29. Peeling Body and Soul Wellness duschpeeling Passionsblume und Marulaöl.

Witam serdecznie. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejny peeling, który przypadł mi do gustu i jest bardzo skuteczny.Do listy moich ulubieńców dopisuję peeling pod prysznic Body and Soul Wellness duschpeeling Passionsblume und Marulaöl , który kupiłam jakiś czas temu w sklepie Muller.Była to limitowana edycja i bardzo żałuję, że więcej opakowań nie kupiłam.

Peeling zamknięty jest w białej, plastikowej tubie z zamknięciem na klik.Po otwarciu poczujemy delikatny zapach kwiatu pasiflory. Kosmetyk ten ma postać gęstawego, przeźroczystego żelu z błyszczącymi drobinkami, które niestety są mikroplastikiem.Mi osobiście to nie przeszkadza, ale znam osoby, które są wielkimi przeciwnikami takich dodatków do kosmetyków.
Peeling jest niby delikatny dla skóry, ale jednak działa.Wspaniale się pieni i dobrze rozprowadza się go po ciele. Dokładnie oczyszcza skórę, masuje ją, dzięki czemu jest lepiej ukrwiona i po kąpieli mam naprawdę zdrowo wyglądającą skórę, gładką jak "pupa niemowlaka" i jędrną. Stosuję go co trzy dni.Zawsze potem wcieram balsam, ale nie zauważyłam, by peeling wysuszał moją skórę. Raczej pozostawia ją nawilżoną i w świetnej kondycji. Trzeba wcześnie zacząć dbać o swoją skórę, więc nie zwlekajcie tylko pielęgnujcie ją najwcześniej jak to jest tylko możliwe.


3 komentarze: