Obserwatorzy

61. Nowe balsamy do ust Laura Conti

Jakiś czas temu wzięłam udział w naborze testerek na blogu Inveo . Udało mi się zakwalifikować i niedawno otrzymałam dwa balsamy do ust od Laura Conti.W paczce znajdował sie:
*Odmładzający Balsam do ust Botanical Lip Balm Laura Conti i
*Protect & Care Nawilżający Balsam ochronny o zapachu słodkich wiśni Laura Conti.


Odmładzający balsam do ust Botanical Lip Balm zawiera olejek z orzechów macadamia i kwas hialuronowy. Balsam ma naturalny kolor, kremową konsystencję i bardzo ładnie pachnie oraz smakuje. Pomadka ma za zadanie zapewnić zwiotczałej i przesuszonej skórze warg szybkie nawilżenie i regeneracje co zapewniają naturalne składniki. Jest ich aż 8:
Masło kakaowe, Masło Shea, Olej ze słodkich migdałów, Olej rycynowy, Olej słonecznikowy, Olej arganowy, Olej jojoba i Wosk ryżowy.
Po tygodniu stosowania zauważyłam działanie pomadki. Rzeczywiście skóra ust zdecydowanie się wygładziła i napięła, Usta stały się pełniejsze, bardziej elastyczne i nie wysychały tak szybko jak dawniej. Używam jej około cztery razy w ciągu dnia i jej efekty są dla mnie zadowalające. Dodatkową zaletą produktu jest fakt, że balsam nie zawiera żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Jest to produkt vegański.


Protect & Care Nawilżający Balsam ochronny o zapachu słodkich wiśni Laura Conti to druga pomadka jaką mogłam przetestować. Ten balsam jest idealny na każdy dzień. Przeznaczony jest do codziennego użytkowania w każdej chwili, gdy tylko tego potrzebują tego nasze wargi. Pomadka ma za zadanie chronić usta przed wysychaniem, pęknięciami skóry i podrażnieniami. W składzie kosmetyk zawiera witaminy E i A oraz olej słonecznikowy. Bardzo pięknie pachnie i smakuje ta pomadka. Nie wyczułam żadnej sztuczności. Łatwo nakłada się na usta, lekko je nabłyszczając. Moje wargi po użyciu tego balsamu są naprawdę jędrne, nawilżone i chronione przed szkodliwymi czynnikami powietrza. Trzeba jej nieco częściej używać, ale mi to nie przeszkadza. Jedyną wada produktu jest delikatne opakowanie z plastiku, które niestety szybko może ulec zniszczeniu. Oprócz tego w tym produkcie nie znalazłam żadnych wad.


Dziękuję firmie COLORIS za możliwość przetestowania tych nowych balsamów, które sprawiło mi wiele frajdy i było przyjemne. Polubiłam oba kosmetyki i na pewno często będę po nie sięgać. Wam moi drodzy gorąco je polecam. Jeśli jeszcze ich nie znacie to zachęcam do zakupu. Jestem pewna, ze je pokochacie.


4 komentarze:

  1. Ooooo nie wiedziałam, że ich pomadki są wegańskie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do niedawna też myślałam, ze nie ma takich pomadek. Teraz przekonałam się, że są i rewelacyjnie pielęgnują usta.

      Usuń
  2. Fajna akcja, szkoda że ją przegapiłam. Super, ze testy wypadły pozytywnie i balsamy przypadły ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń